Reklama
Zalewanie ul. Kolejowej w Przasnyszu to notoryczny problem pojawiający się przy każdym większym deszczu.
W ostatnim czasie doszło do zapadnięcia się części chodnika, dlatego środkowy odcinek drogi został zamknięty dla ruchu. Niestety wygląda na to, że na długo. Kilkukrotne próby usunięcia wody powodowały ponowne napływy po kilku godzinach.
Problem zalewania ul. Kolejowej pojawił się w grudniu ubiegłego roku – wyjaśnia burmistrz Przasnysza Łukasz Chrostowski.
Ta część miasta w ostatnich latach się mocno rozwinęła.
Wykonanie inwestycji na ul. Kolejowej muszą poprzedzić ekspertyzy, które miasto już zleciło.