Reklama

REGIONTEMAT DNIAWIADOMOŚCIŻUROMIŃSKI

Pielgrzym z krzyżem przeszedł przez powiat żuromiński. Chce odkupić grzechy Polaków

Reklama

Pielgrzym przeszedł przez powiat żuromiński. Sylwetka zakapturzonego wędrowca z wielkim krzyżem na plecach zwróciła uwagę mieszkańców.

Mężczyzna szedł wczoraj od strony Lidzbarka, przez Żuromin i dalej w kierunku Bieżunia. To Michał Ulewiński. Idzie z miejscowości Różaniec nad Zalewem Wiślanym.
Robi to, żeby odpokutować grzechy Polaków.

Jego celem jest nakreślenie znaku krzyża na Polsce, ma przejść z Różańca do Giewontu, następnie do Gniezna i do Sokółki koło Warszawy.
W naszym regionie Michał Ulewiński spotkał się z życzliwym przyjęciem.

Wędrówkę rozpoczął 8 dni temu. Według jego planów pielgrzymka skończy się we wrześniu.

Jeśli znalazłeś błąd w tekście, prosimy o powiadomienie nas. Aby to zrobić, zaznacz wybrany fragment, a następnie wciśnij jednocześnie klawisze„Ctrl” i „Enter”.

Może zainteresuje Cię także.../ Reklama

Adam Ejnik

dziennikarz, wydawca

Więcej wiadomości z tej kategorii

28 razy komentowano

  1. Czego to ludzie jeszcze nie wymyslą ?
    Lepiej by zrobił gdyby nauczał Biblii, wtedy zbawiłby siebie i tych którzy by go słuchali 1Tym.4:16.

    1. Chyba nie Leszku, „Na co takie marnotrawstwo? 9 Przecież można było drogo to sprzedać i rozdać ubogim». 10 Lecz Jezus zauważył to i rzekł do nich: «Czemu sprawiacie przykrość tej kobiecie? Dobry uczynek spełniła względem Mnie” Dobry uczynek względem Boga w Trójcy Przenajświętszej czyni ten człowiek. Nie upominaj go jak Judasz, Marię Magdalenę.

      1. List Jakuba 1:27 „Czysta i nieskalana pobożność u Boga i Ojca polega na tym, aby przychodzić z pomocą sierotom i wdowom w ich utrapieniu i zachować samego siebie nieskażonym przez świat.” Jest napisane, że cała Ziemia tkwi w mocy złego, a tą mocą jest pycha i bunt przeciw stwórcy czyli przemożny duch jednoczący ludzi i szatana w jedną „rodzinę”. Ten chłopak definytywnie potrzebuje czegoś przeciwnego co wyzwala, a jest to uniżenie się przed Bogiem, czyli przyjęcie odkupienia z grzechów jako daru z łaski, tudzież porzucenie grzechu i czynienie już nie swojej woli – bo jak mawiał jeden z uczni Zbawiciela „żyję już nie ja ale żyje we mnie Jezus Chrystus”. Szatan zręcznie trzyma w swojej mocy niezliczone rzesze ludzi pod pozorami „zbawiennej” religijności w niezliczonych schematach jednak zawsze w tym samym duchu, nie na darmo sam Syn Boży – Jezus Chrystus (notabene Mesjasz aka „odkupiciel”) wydał swego czasu prawdziwe o nim świadectwo mówiąc… „ojciec kłamstwa”.

    2. Leszku ,nie rozumiesz na czym polega akt pokutny za grzechy innych ludzi. Jezus jest Drogą Prawdą i Życiem. Krocz drogą Prawdy, a wszystko będzie dla Ciebie zrozumiałe. Z Bogiem.

    1. Nikomu nie dogodzi,ten człowiek,młody człowiek obrał o wiele trudniejszy cel niż czytanie Biblii innym,wędrówka z Krzyżem i zrobienie znaku krzyża na Polsce jest Cudowną oznaką Wiary i Odwagi której brakuje nie jednemu dorosłemu człowiekowi,bo nie tylko musi zmierzyć się z deszczem czy upalnym słońcem ale z krytyką ludzi bo takich nie brakuje,najczęściej najwiecej maja do powiedzenia Ci którzy sami Nic nie robią !!!

  2. Jedynym Odkupicielem jest Pan Jezus, bo Tylko On jako nieskazitelny złożył siebie samego w ofierze za ludzi. My możemy co najwyżej przypominać o tym, że na Ziemi odbywa się dzieło Zbawienia w Panu Jezusie Chrystusie dla każdego Kto szczerze uwierzy w swoim sercu i będzie się trzymał wiernie Chrystusa do końca

  3. Niech zdobędzie jakieś przyzwoite wykształcenie, a potem pójdzie do pracy, tak, żeby nie pracować na czarno
    I niech zacznie płacić podatki.
    Przez jakieś 45 lat.
    Tak naprawdę uczciwie.
    I pracuje i płaci.
    Najlepiej na trzech etatach – tak, żeby się łapał na ten najwyższy próg, ale nie był milionerem ani właścicielem firmy itd. itp.
    Po prostu – taką zwykłą, głupią klasą średnią, która utrzymuje tą całą zabawę…
    Tak jak on, to każdy głupi potrafi – wziąć urlop i się przejść na spacer przez miesiąc, albo dwa.
    Myśli, że po tym pójdzie to nieba…
    Wróci, zrobi dzieciaka i będzie żył z zasiłku.
    I będziemy musieli go wszyscy utrzymywać.
    Weźcie go ode mnie kopnijcie w dupę, jak go znacie.

    1. Nie wiem ile masz lat przyjacielu ale najwyraźniej nic nie zrozumiałeś. Nie masz pojęcia jak trudno jest iść z takim krzyżem tyle kilometrów. I nie zasłaniaj się podatkami. On wyruszył także i z twojego powodu. Pozdrawiam. Marta

  4. Niech zdobędzie jakieś przyzwoite wykształcenie, a potem pójdzie do pracy, tak, żeby nie pracować na czarno
    I niech zacznie płacić podatki.
    Przez jakieś 45 lat.
    Tak naprawdę uczciwie.
    I pracuje i płaci.
    Najlepiej na trzech etatach – tak, żeby się łapał na ten najwyższy próg, ale nie był milionerem ani właścicielem firmy itd. itp.
    Po prostu – niech podejmie wyzwanie bycia taką zwykłą, głupią klasą średnią, która utrzymuje tą całą zabawę…
    Tak jak on, to każdy głupi potrafi – wziąć urlop i się przejść na spacer przez miesiąc, albo dwa.
    Myśli, że po tym pójdzie to nieba…
    Wróci, zrobi dzieciaka i będzie żył z zasiłku.
    I będziemy musieli go wszyscy utrzymywać.
    Weźcie go ode mnie kopnijcie w dupę, jak go znacie.

    1. Jakim warchołem trzeba być, by w ten sposób myśleć o innych?
      Zanim się coś o kimś napisze, trzeba trochę go poznać.
      „Czym się karmisz, tym jesteś. Czego słuchasz, tym żyjesz”.

      1. Sam jesteś warchołem. I nieukiem.

        Facet w zasadzie nie robi nic nadzwyczajnego, ani w żadnym stopniu – pożytecznego.
        Z jego wyczynu – nic dobrego dla nikogo nie będzie.
        Zwykła strata czasu.
        Może wszyscy weźmy urlop, zbijmy sobie dwie deski i rzućmy to wszystko w cholerę…
        Niech tam ktoś inny chodzi do pracy – a my się będziemy modlić, żeby światła nie gasili na noc, żeby starczało wszystkim samorządom na 500+, żebyś ToTylkoJa miał internet…
        Z tym, że nikt nie będzie w tym czasie dbał o to, żeby był prąd, gaz, czy internet – bo wszyscy, którzy tam pracują – wezmą przykład z tego jołopa, przez którego teraz mnie obrażasz ToTylkoJa – i pójdą na spacer z krzyżem po kraju…

        Bzdury!!!
        Chcesz zbawiać świat – bierz się do roboty, uczciwie pracuj i płać podatki.

        PS
        Sprawdź sobie definicje nieuku – co to znaczy warchoł…
        Twój bohater się właśnie pod to łapie – jest aspołeczny, woli spacerować z krzyżem, podczas, gdy wszyscy w tym czasie pracują, wychowują dzieci i płacą podatki.
        Chce się modlić – niech idzie do klasztoru, a nie robi z siebie bohatera.

  5. Pan Bóg Nas wszystkich kocha, stworzył nas z miłości. Czy w tym „normalnym” życiu z pracą, prądem, ciepłą wodą, telewizorem, internetem, wakacjami, wychowywaniem dzieci i wieloma innymi sprawami zastanawiamy się kto nam to wszystko daje i dokąd zmierzamy. Ten chłopak daje dużo do myślenia.

  6. Dziwię się nieprzychylnym komentarzom dotyczącym tego pielgrzyma. Co wami kieruje że tak komentujecie? Zrobił wam coś? Skrzywdził kogoś? Jakim prawem go oceniacie?

  7. Powinien posłuchać dobrej rady Brąka Komoroskiego i zastosować się do niej.
    „W każdym polskim domu – lewatywa. To dobrze robi na głowę!”

  8. Szacun dla faceta, zazdroszczę mu wiary. Ważne że spełnia swoją potrzebę nikomu nie szkodząc. Z przyjemnością bym Go pozdrowił.

  9. Tylko Jezus odkupił grzechy całej ludzkości. Nikt nie może tej ofiary powtórzyć.
    Intencja fatalna, należy się szacunek za wysiłek. szkoda iż bezsensowny.

  10. Ja jestem ateistą i taki wyczyn dla mnie nie ma żadnej wartości. Co na jego temat powiedzieliby wyznawcy np. Allaha lub Jehowy? A ich jest na świecie więcej niż wyznawców wiary tego młodego człowieka. A może ktoś zacznie marsze połączone z biczowaniem się? To byłby dopiera akt wiary. Zachęcam.

  11. Te hejterskie komentarze są obrzydliwe
    Gość ma w życiu jakaś idee, można się z nią zgadzać lub nie-ale to co robi jest bardziej wartościowe niż gdyby w tym czasie powiedzmy leżał plackiem na plazy i popijał piwo
    Oczywiście, można założyć – jak niektórzy hejterzy – ze to bez sensu: w życiu liczy się tylko kasa i fun, trzeba korzystać pełnymi garściami. Boga przecież nie ma
    Pogadamy za kilkanaście lat-jak każdy z Was będzie miał umrzeć. Współczuje Wam ateistom-i nie o hipotetyczne męki piekielne tu chodzi: świadomość ze wszystko co w życiu się robiło, wszyscy których w życiu się kochało, wszystkie wspomnienia – ze to po prostu zniknie musi być straszna.Mozna powiedzieć-totalne bankructwo

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button
Skip to content

Zgłoszenie błędu w tekście

Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: