
Dwa zastępy straży pożarnej i zespół karetki pogotowia interweniowali w jednym z bloków przy ul. Nidzickiej w Działdowie. Powodem był ulatniający się tlenek węgla.
Straż pożarną wezwała mieszkanka bloku. Zauważyła, że w jej łazience włączył się czujnik tlenku węgla. Jak zbadali strażacy, tlenek ulatniał się w mieszkaniu piętro niżej. Służby ewakuowały 10 osób. Dwie – kobieta z dzieckiem – trafiły do szpitala na obserwację.
Straż pożarna z Działdowa informuje – tlenek węgla to bardzo trujący gaz. Nie jest on wyczuwalny przez ludzkie zmysły. O zagrożeniu mogą poinformować specjalne czujniki.