Reklama
Wpadł bo nie miał maseczki. Spędzi w więzieniu najbliższe miesiące.
W niedzielę 20 lutego na stacji paliw w miejscowości Rączki policjant zwrócił uwagę na klienta, który nie miał zakrytych ust i nosa. Podczas legitymowania i sprawdzenia jego danych w policyjnych bazach, okazało się, że 31-latek z gminy Nidzica jest osobą poszukiwaną przez warszawski Sąd Rejonowy. Mężczyzna ma do odbycia karę pozbawienia wolności za przestępstwo naruszenia zakazu sądowego.
Interwencja dzielnicowego zakończyła się dla nidziczanina mandatem za brak maseczki oraz zatrzymaniem. Trafił do policyjnego aresztu, skąd został przetransportowany do więzienia. Tam spędzi 5 miesięcy.