Przed nami rewanżowy mecz ćwierćfinału Pucharu Europy w tenisie stołowym. Dekorglass Działdowo zmierzy się z praskim El Nino.
Niestety nasz zespół jest w gorszej sytuacji. Faworyzowani podopieczni Michała Dziubańskiego przegrali w Pradze 0:3. Słabsze pojedynki zagrali Jakub Dyjas oraz Kaii Konishi.
W rewanżu nie będzie łatwo – mówi prezes Dekorglassu Ferdynand Chojnowski.
Mimo słabego wyniku nasz zespół nie stoi na straconej pozycji. Najpierw trzeba wygrać za trzy punkty, czyli albo 3:1, albo 3:0. Wtedy rozegrany zostanie „złoty set”. Polega on na tym, że zawodnicy grają ze sobą po jednym secie. Drużyna, która wygra dwa sety, zwycięży w meczu. Dodatkowym atutem działdowian będzie obecność Jonathana Grotha. Duńczyk nie mógł zagrać w pierwszym spotkaniu.
Drużyna liczy również na kibiców – mówi prezes Dekorglassu Ferdynand Chojnowski.
Rewanżowy pojedynek odbędzie się w Działdowie w sobotę. Początek spotkania o godz. 17:00.