Reklama
To była jedna z obietnic wyborczych burmistrza Łukasza Chrostowskiego i tylko raz udało się ją zrealizować.
Zabawa sylwestrowa na świeżym powietrzu w Przasnyszu znów się nie odbędzie.
Powodem jest pandemia – wyjaśnia burmistrz.
I w tym roku również się nie uda. Burmistrz Przasnysza ma nadzieję, że będzie mógł zorganizować sylwestra pod chmurką i wznieść toast noworoczny z mieszkańcami w przyszłym roku.
W naszym regionie wspólnie z mieszkańcami Nowy Rok przywita samorząd Płońska. Zabawę sylwestrową pod gołym niebem planuje również gmina Nowe Miasto, która 1 stycznia odzyska prawa miejskie.