Komisja historyczna w Ciechanowie, jest coraz bliżej prawdy o pamiątkowej tablicy na froncie ratusza. Upamiętnia więzionych w piwnicach ratusza i zamordowanych na dziedzińcu przez Niemców w nocy z 16 na 17 stycznia 1945 roku.
W trakcie blisko dwuletnich prac badawczych, komisja ustaliła, że pięć nazwisk na tej tablicy znalazło się przypadkiem, a dziesięć osób, które faktycznie zginęły, na niej nie ma. Na tablicy znajduje się obecnie 50 nazwisk, tymczasem komisja ustaliła z całą pewnością, że powinno być ich 98.
Nadal zagadką pozostaje 28 nazwisk i jak wyjaśnia przewodniczący komisji Janusz Witczak, większość możliwości dotarcia do prawdy już została wyczerpana, dlatego komisja prosi mieszkańców o wsparcie.
Przewodniczący komisji dodaje, że część ofiar tamtej zbrodni pozostanie nieznana.
Komisja na relacje świadków tamtych wydarzeń będzie czekać przez najbliższe dwa tygodnie.
Badania komisji potwierdziły ponadto, że niezgodna z prawdą historyczną jest również tablica pamiątkowa przy ul. Śląskiej, upamiętniająca ofiary zbrodni dokonanej tego samego dnia. Efektem pracy komisji będzie zmiana obu tablic.
Lista osób, które powinny być upamiętnione:
Jan Humięcki, lat 34;
Franciszek Jagoda, lat 48;
Jan Jakubowski, lat 36;
Józef Tadeusz Kamiński, lat 33;
Czesław Łubiński, lat 21;
Franciszek Milewski, lat 31;
Tadeusz Milewski, lat 26;
Edmund Piotrowski, lat 31;
Józef Walenty Smoliński, lat 62;
Antoni Zarodkiewicz, lat 51.
