Reklama
Strzegowianin zaatakował znajomego siekierą. Odpowie przed sądem. Prokuratura Rejonowa w Mławie zakończyła postępowanie ws. zdarzenia, do którego doszło w Strzegowie w lutym ubiegłego roku.
Mariusz N. poważanie ranił siekierą swojego kolegę. Do Sądu Okręgowego w Płocku trafił już akt oskarżenia. 39-latek odpowie za usiłowanie zabójstwa.
Jak informuje prokurator rejonowy w Mławie Marcin Bagiński w toku śledztwa pozyskano szereg dowodów.
Prokuratura będzie domagała się wobec Mariusza N. przedłużenia aresztu.
Oskarżonemu grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
Ja osobiście znam obu.
Głupota i alkoholizm sięgnoł zenitu.
Jeden ledwie chodzi drug może spędzić resztę życia za kratami.Strzegowo to dość specyfistyczna miejscowość tam ludzi oceniało się po nazwisku i stanie majątkowym i oczywiście stanie trzeźwości.
Myślałem że to minęło ,nic bardziej mylnego.
Są tacy którzy do dziś dnia patrzą na innych z góry i wychodzą z założenia że są lepsi , bo mają nazwisko które jak myślą coś znaczy , to też nic bardziej mylnego.Uważają się za dobrych katolików , jak to ujmują, a gdyby tak było wyciągneli by pomocną dłoń do naszych bohaterów i daliby szansę aby mogli wykazać się swoimi wartościami ,bo obaj to wartściowi ludzi którzy poprostu popadli w życiwe rozterki z których samemu jest ciężko się podnieść.
Dzisiaj mamy tragedię obu, wielki żal i ból matek, pozostawione dzieci,wstyd dla całej rodziny.
Gdyby społeczeństwo Strzegowskie bardziej patrzyło na to co się dzieje dokoła własnego życia myślę że nie doszło by do takiej tragedii.
Najgorsze jest wykluczenie społeczne w tym co się stało.
Głęboko wierzę w ludzi że w każdym jest coś dobrego i zawsze można to pokazać samemu bądź z pomocą innych.
Gdyby tak było było by super.
G
Dobrze że nie karę śmierci …jak teraz dożywocie grozi za takie coś to nie długo za alimenty po 15 lat będą dostawać
Pewnie że tak wiedział co robi