
Od wczesnych godzin porannych strażacy usuwali skutki nawałnic, które minionej nocy przeszły przez nasz region. Na szczęście nie było osób poszkodowanych.
Zerwane linie energetyczne, powalone drzewa i zalane piwnice oraz tunel kolejowy- to bilans nawałnic, które nocą nawiedziły północne Mazowsze.
Najwięcej pracy mieli strażacy z Komendy Powiatowej PSP w Mławie. Od godz. 5.00 wyjechali do 35 zdarzeń, które głównie dotyczyły zalanych piwnic i powalonych drzew. Ponadto silny wiatr zerwał linię energetyczną w Zawadach w gminie Dzierzgowo.
Straż pożarna z Działdowa odnotowała 31 zdarzeń, z czego 30 to interwencje dotyczące wypompowania wody. Zalane zostały m.in. pomieszczenia gospodarcze działdowskiego szpitala i jednej ze szkół.
Straż pożarna z Ciechanowa interweniowała 9 razy. Strażacy usunęli powalone drzewa, które blokowały ruch na ul. Niechodzkiej w Ciechanowie oraz w miejscowościach: Kraszewo, Dąbrowa, Dzbonie, Wola Ostaszewska, Rembowo i Humięcino. Najpoważniejsza interwencja dotyczyła zalanego tunelu kolejowego w Gołotczyźnie. Ponadto w Łysakowie w gminie Grudusk woda dostała się do piwnicy i garażu jednej z posesji.
W powiecie żuromińskim zalana został droga wojewódzka w Kuczborku i dwa obiekty w Siciarzu oraz Zielonej. Strażacy zostali wezwani łącznie do 4 zdarzeń.
fot. OSP Opinogóra Górna