Fałszywy alarm na stacji paliw. Mławska policja otrzymała zgłoszenie o napadzie z bronią w ręku na punkt w Szydłowie. Na miejscu pojawiły się patrole policji. Anonimowa informacja o napadzie nie potwierdziła się. Sprzedawca był zaskoczony przyjazdem policji.
Jak się okazało zgłoszenie było żartem. Policjanci ustalili, kto wszczął fałszywy alarm. Był to 56-letni mieszkaniec gminy Szydłowo. Patrol policji odwiedził żartownisia. Okazało się, że mężczyzna jest nietrzeźwy. Miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu.
Sprawcy fałszywego alarmu grozi teraz kara aresztu, bądź wysoka grzywna. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.
Komenda Powiatowa Policji w Mławie przestrzega przed takimi żartami. Wiążą się one z zaangażowaniem wielu służb, a co za tym idzie z możliwością pozbawienia pomocy osoby, która jej potrzebuje.