Ponad ćwierć miliona złotych musiał zwrócić samorząd Mławy do resortu kultury. Pieniądze pozyskane na remont Mauzoleum Kalkówka nie zostały wydane na czas.
Przypomnijmy, Mława pozyskała dofinansowanie na modernizację mogiły zbiorowej. 270 tys. zł pochodziło z programu „Groby i cmentarze wojenne kraju” z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Pomnik upamiętnia ofiary II wojny światowej. Zaplanowano obłożenie elewacji frontowej pomnika oraz tworzących go słupów kamiennymi płytami, wykonanie inskrypcji na froncie, odnowienie napisów na granitowej płycie nagrobkowej, zakup tablicy pamiątkowej oraz remont schodów, murku i nawierzchni przed pomnikiem. Całość miała być oświetlona.
Burmistrz Mławy Sławomir Kowalewski tłumaczy dlaczego miasto nie zdążyło zrealizować zadania na czas.
Miasto zamierza ponownie ubiegać się o środki zewnętrzne na remont Kalkówki.
Warto dodać, że Mława zwróciła się do Instytutu Pamięci Narodowej o ekshumację i ustalenie dokładnej liczby osób rozstrzelanych na Kalkówce na dzień przed wyzwoleniem miasta – 17 stycznia 1945 r. Według wcześniejszych ustaleń historyków Gestapo rozstrzelało 364 więźniów obozu pracy przymusowej, członków polskiego podziemia i cywilów schwytanych w ulicznych łapankach. Jednak w świetle ostatnich badań liczba ofiar jest poddawana w wątpliwość.