Reklama
Zawodnik MMA Kamil Łebkowski przegrał walkę z Adrianem Zielińskim. Bomba został znokautowany już w pierwszej rundzie.
O samej walce trudno cokolwiek napisać. W pierwszej wymianie ciosów zawodnik z Żuromina został trafiony lewym sierpowym w okolice ucha i upadł. Zieliński rzucił się na zamroczonego przeciwnika i jeszcze oddał dwa silne ciosy na szczękę Łebkowskiego. Żurominianin stracił przytomność. Nokaut wydawał się ciężki, ale po kilku sekundach Łebkowski ocknął się, wstał i podniósł ręce do góry, pokazując, że z nim wszystko w porządku.
Droga Kamila Łebkowskiego o pas mistrzowski wydłużyła się. Kolejną walkę nasz zawodnik stoczy podczas gali Ludus Arena w Żurominie 13 kwietnia. Przeciwnik nie jest jeszcze znany.