Reklama
Włamywacz zatrzymany na gorącym uczynku. Do zdarzenia doszło w nocy z 22 na 23 czerwca, na Starym Rynku w Mławie.
Policję zaalarmował przypadkowy świadek. 36-letni mławianin, po podważeniu okna, dostał się do środka jednego z lokali gastronomicznych i ukrył za ladą. Widząc wchodzących policjantów, poddał się i położył na podłodze. Nie zdołał niczego ukraść. Jak oświadczył w rozmowie z patrolem, szukał pieniędzy, bo zabrakło mu na alkohol i narkotyki. Swój wyczyn zakończył osadzeniem w policyjnym areszcie.
Zatrzymanemu grozi kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.