
Posiadał prawo jazdy dwa miesiące, stracił je w jeden dzień. 18 – latek z powiatu makowskiego urządził sobie rajd na krajowej sześćdziesiątce w okolicach Gogoli Wielkich w powiecie ciechanowskim.
Drogówka z Ciechanowa obserwowała samochód marki Honda, którego kierowca nic sobie nie robił z przepisów ruchu drogowego. Wyprzedzał pojazdy, nie stosując się do linii ciągłej, na przejściu dla pieszych i w rejonie skrzyżowania. W miejscowości Gołymin-Ośrodek wyprzedzał pomimo podwójnej ciągłej.
Ponadto mężczyzna w trakcie kontroli drogowej nie posiadał przy sobie prawa jazdy. Młody kierowca w krótkim czasie uzbierał 21 punktów karnych, a to nie pierwsze punkty, które już zdążył zdobyć 18-latek. Nieodpowiedzialny kierowca musi liczyć się z utratą prawa jazdy, stanie również przed Sądem.
Pirata drogowego zatrzymała również żuromińska policja. Funkcjonariusze z wydziału ruchu drogowego skontrolowali volkswagena, który w terenie zabudowanym poruszał się z prędkością 103 kilometrów na godzinę. Niebezpieczną szybkość rozwinęła 33-letnia mieszkanka powiatu żuromińskiego. Za brak rozsądku kobieta straciła prawo jazdy.
Przypominamy, że policja może zatrzymać prawo jazdy, jeśli kierowca przekroczy prędkość o ponad 50 km na godzinę w terenie zabudowanym.