Reklama
Szpital w Żurominie bliski paraliżu. Trzy oddziały: chirurgiczny, wewnętrzny i opieki leczniczej – zamknięte. Powodem jest koronawirus.
Najgorsza sytuacja panuje w Zakładzie Opieki Leczniczej. Odnotowano tam około 50 zachorowań wśród pacjentów i personelu – mówi wicestarosta powiatu żuromińskiego Ireneusz Rejmus.
Oddział dysponuje coraz mniejszą grupą personelu. Obsługę wspomagają przeszkoleni wojskowi.
Pojawiło się również ognisko zakażenia na oddziale chirurgicznym. Pozytywny wynik miał i lekarz i pielęgniarka. Na chirurgii w najbliższym czasie będą przeprowadzane jedynie operacje zagrażające życiu pacjenta.
Trochę optymizmu napływa z oddziału wewnętrznego, który znów powinien przyjmować pacjentów od poniedziałku.