63-latek, który groził siekierą przechodniom i policjantom trafił na trzy miesiące do aresztu.
Policjanci podczas patrolu na jednym z przasnyskich osiedli zauważyli pijanego mężczyznę, który agresywnie się zachowywał, a w ręku trzymał siekierę. Funkcjonariusze próbowali skłonić go do odłożenia niebezpiecznego przedmiotu, jednak bezskutecznie. Przasnyszanin ignorował polecenia i zaczął wymachiwać siekierą w kierunku jednej z przechodzących w pobliżu osób.
Policjantom natomiast groził pozbawieniem życia. W pewnym momencie dołączył do niego drugi, młodszy mężczyzna. W związku z narastającym zagrożeniem interweniujący patrol obezwładnił agresorów. Po zatrzymaniu okazało się, że obaj mieli w organizmie ponad 2 promile alkoholu.
Wobec 63-latka na wniosek prokuratury i komendy Sąd Rejonowy w Przasnyszu zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące. Mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności od roku do lat 10.