Reklama
Dobra informacja napłynęła do nas z Podhala. Michał Ulewiński, pielgrzym, który przemierzając Polskę przechodził przez powiat żuromiński, dotarł na Giewont.
27-latek wędruje od miesiąca. Ma ze sobą niewielki plecak i drewniany, 20-kilogramowy krzyż.
Jego celem jest nakreślenie znaku krzyża na Polsce. Robi to, jak mówił Radiu 7, żeby odpokutować grzechy Polaków.
Pielgrzym na Giewont przeszedł z Różańca nad Zalewem Wiślanym. Teraz planuje iść do Gniezna, a stamtąd do Sokółki koło Warszawy. Jego wędrówka ma potrwać do września.
O Michale Ulewińskim pisaliśmy TUTAJ