Ptasia grypa wróciła do powiatu żuromińskiego. Ognisko wykryto w Sadłowie w gminie Bieżuń. Informacja dotyczy stada 50 tysięcy niosek. Kury zostały wstawione do fermy na początku miesiąca.
Na razie nie wiadomo, czy wirus to pozostałość po wiosennej epidemii – mówi starosta żuromiński Jerzy Rzymowski.
Stado zostanie zlikwidowane.
Starosta Jerzy Rzymowski informuje, że nie powinno być potrzeby utylizacji drobiu z innych kurników.
Według procedur wojewoda mazowiecki wyda zarządzenie, w którym określi obszar zapowietrzony w promieniu 3 km od ogniska oraz zagrożony w promieniu 10 km. Na tym terenie będą obowiązywały hodowców drobiu obostrzenia, które mają zminimalizować ryzyko przenoszenia się choroby.
Przypomnijmy, wirus nawiedził powiaty żuromiński, mławski i sierpecki w marcu. Wówczas z epidemią walczono ponad dwa miesiące i zutylizowano ponad 10 milionów sztuk drobiu.
Ptasia grypa wywołana wirusem H5N8 nie stanowi w normalnych warunkach zagrożenia dla życia i zdrowia ludzi.
Tak to jest nie robi się badań tylko lekarz mówi jak nie padną po 2 tyg. to znaczy że jest czysto