O wysłaniu karetki do mieszkańca Mławy czy Żuromina będzie decydować dyspozytor z Siedlec, a nie tak jak do tej pory z Płocka. Wojewoda mazowiecki planuje zmniejszyć liczbę dyspozytorni medycznych na Mazowszu z pięciu do trzech, a docelowo w 2021 roku do dwóch.
-Ten proces rozpoczął się w 2011 roku – przypomina rzeczniczka prasowa wojewody Ewa Filipowicz. Wtedy liczbę dyspozytorni zmniejszono z 43 do 29, a następnie do sześciu w 2017 roku.
Rzeczniczka zapewnia, że pacjenci nie są zagrożeni, ponieważ liczba zespołów ratownictwa medycznego się nie zmniejszy.
Innego zdania są radni sejmiku wojewódzkiego. – To jest działanie nieracjonalne – uważa marszałek województwa Adam Struzik.
-Centralizacja będzie niebezpieczna dla mieszkańców. To jest zbyt duży obszar – mówi z kolei dyrektor stacji pogotowia w Płocku Lucyna Kęsicka.
Kolejne zmiany planowane są od kwietnia przyszłego roku. Obsługę całego województwa przejmą trzy punkty: w Warszawie, w Siedlcach i Radomiu. Północne Mazowsze,w tym powiat mławski, sierpecki, żuromiński i ciechanowski, będzie podlegać pod siedlecką dyspozytornię.
Radni województwa swój sprzeciw planują przekazać m.in. do wojewody, ministra zdrowia oraz Narodowego Funduszu Zdrowia.