
70 kilometrów nowo budowanej trasy S7 z Napierek do Płońska otwarte jeszcze w tym roku.
Jak potwierdza w rozmowie z Radiem 7 rzecznik olsztyńskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Karol Głębocki – jest to realny scenariusz. Rzecznik dodaje, że kluczowym czynnikiem będzie pogoda.
Optymistyczne prognozy dotyczą również odcinka z Napierek do Mławy, którego budowa ze względów proceduralnych rozpoczęła się z kilkumiesięcznym opóźnieniem.
Budowa trasy podzielona jest w sumie na cztery odcinki: Napierki-Mława, Mława-Strzegowo, Strzegowo-Pieńki i Pieńki-Płońsk. Całkowita wartość inwestycji to 1 miliard 600 mln zł.
Jeszcze niedawno było to pewne że w grudniu jedziemy teraz zmiana zdania bo deszcz pada? Pół trasy macie same błoto połowa robili z pośredniaka banda oszustów a te wasze drogi techniczne to dzieci w przedszkolu lepiej by to zaprojektowały rozumiem na chwilę ale ludzie gdzie jest bezpieczeństwo ? Dajcie statystyki ile osób tam zginęło przez te parę miesięcy
Na to wszystko to ręce opadają. Tak jest w Bieżuniu