Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zagrała w Ciechanowie. Może nie tak hucznie jak zakładano, ale nie zabrakło chęci do pomagania.
Do tegorocznej zbiórki przyłączył się m.in. Park Nauki Torus, MKS – organizator II Turnieju Gorących Serc, a także pasjonaci motoryzacji i wiele innych osób.
Rozegrany został również wośpowy turniej szachowy. Zawodników było mniej, ale efekt zbiórki jest podobny jak rok temu – mówi organizator turnieju Marian Rutkowski.
Plany 30. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Ciechanowie pokrzyżowała pandemia i pogoda – mówi szef ciechanowskiego sztabu Waldemar Nowakowski.
Spośród 220 wolontariuszy zarejestrowanych w ciechanowskim sztabie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, na ulice miasta w czasie wczorajszego finału ostatecznie wyszło 160. Ich szeregi skutecznie przetrzebiła pandemia koronawirusa. Jednak orkiestrowej machiny nie zatrzymał ani wirus, ani szalejący wiatr.
Jak poradzili sobie ciechanowscy wolontariusze sprawdziła Edyta Szewczyk.
Ostatecznie ciechanowski rekord zbiórki sprzed dwóch lat, który wynosił ponad 120 tys. zł nie został pobity. Podczas 30. finału zebrano o 11 tys. zł mniej.
