Reklama
5-letnia dziewczynka błąkała się przy drodze wojewódzkiej między Bieżuniem a Karniszynem. Dzieckiem zainteresowała się przejeżdżająca tą trasą mieszkanka powiatu rypińskiego. Ponieważ dziecko nie chciało powiedzieć jak się nazywa i gdzie mieszka, kobieta zawiozła ją na posterunek policji w Bieżuniu.
Funkcjonariusze od razu przystąpili do ustalania personaliów 5-latki. Okazało się, że jest mieszkanką Bieżunia. Policjanci pojechali do jednego z domów na terenie miasta, gdzie drzwi otworzyła im rozespana 33-letnia matka dziecka. Kobieta była pod wpływem alkoholu. Dziewczynkę przekazano pod opiekę ojcu.
Policjanci prowadzą czynności w kierunku narażenia dziecka na niebezpieczeństwo. Matce grozi do 5 lat więzienia.