Za nami piłkarski weekend na czwartoligowych boiskach.
W lidze mazowieckiej trwa zacięta walka o awans do III ligi. Tym razem nasze zespoły w pierwszoplanowych rolach. Swoje mecze wygrały zarówno Mławianka Mława jak i MKS Przasnysz.
W Mławie nasza drużyna pokonała groźny zespół Hutnika Warszawa 4:2. Dwie bramki dla Mławianki strzelił Michał Stryjewski, po jednym trafieniu dorzucili Dominik Lemanek oraz Sergio Alejandro Cabrajal. Dzięki zwycięstwu Mławianka ma kontakt z czołówką – mówi prezes zespołu Wiesław Chrzczon.
Jeszcze lepiej spisali się piłkarze MKS-u Przasnysz. Nasz zespół pokonał w wyjazdowym spotkaniu lidera Wisłę II Płock 1:0. Bramkę na miarę zwycięstwa strzelił Krzysztof Kopciński.
Zwycięstwo zaliczyła również Wkra Żuromin. Podopieczni Tomasza Paczkowskiego wypunktowali Żyrardowiankę Żyrardów 3:1. Dwie bramki dla zespołu z Żeromskiego strzelił Dawid Klepczyński, jedną Hubert Rzepkowski. Założenia zostały zrealizowane – mówi trener żurominian Tomasz Paczkowski.
Do porażek Kasztelana Sierpc zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Tym razem nasz zespół przegrał u siebie z Nadnarwianką Pułtusk 1:11.
W lidze warmińsko-mazurskiej Delfin Rybno przegrał w wyjazdowym spotkaniu z MKS Korsze 0:4.
Natomiast w lidze kujawsko-pomorskiej Lech Rypin uległ u siebie Startowi Pruszcz 1:2.
Na awans do III ligi wciąż mają szanse dwa zespoły z naszego regionu. Obie w lidze mazowieckiej. Mławianka Mława ma punkt straty do lidera i jest 3., 4. miejsce zajmuje MKS Przasnysz z jednopunktową stratą do Mławianki.