Reklama
Płońsk jest jednym z nielicznych miast na północnym Mazowszu, które zdecydowało się w tym roku zorganizować Sylwestra pod chmurką.
Nie będzie to kilkugodzinna impreza taneczna, a raczej symboliczne przywitanie Nowego Roku z władzami miasta. Jednak nie zabraknie sylwestrowych hitów, pokazu sztucznych ogni i noworocznego toastu.
To już płońska tradycja – mówi burmistrz Andrzej Pietrasik.
Ze względu na to, że na płońskim rynku już rozpoczęła się rewitalizacja, płońszczanie przywitają Nowy Rok na tarasie Miejskiego Centrum Kultury.
Burmistrz zapewnia, że uczestnicy sylwestrowego spotkania mogą czuć się bezpieczni.
Powitanie Nowego Roku z władzami Płońska rozpocznie się punktualnie o północy.