
Tragedia nad Jeziorem Urszulewskim w powiecie rypińskim. Nie żyje 45-letni członek grupy morsów. Mężczyzna próbował przepłynąć pod lodem ok. 4 metrów, od przerębla do przerębla. Niestety, nie wypłynął.
Do zdarzenia doszło w niedzielę 17 stycznia po godz. 10:00. Mężczyzna utknął pod lodem – mówi oficer prasowa policji w Rypinie aspirant sztabowa Dorota Rupińska.
Lekarz stwierdził zgon mężczyzny.
W morsowaniu nad Jeziorem Urszulewskim brała udział od rana grupa osób. W czasie tragedii część z nich przebywała w jeziorze, część ogrzewała się przy ognisku.
Sprawę bada rypińska policja pod nadzorem prokuratora.