
Reklama
W Bieżuniu potwierdzono kolejne ognisko rzekomego pomoru drobiu – poinformował Główny Lekarz Weterynarii. Chorobę wykryto w dużym gospodarstwie komercyjnym, gdzie utrzymywano niemal 57 tys. kur.
W związku z wystąpieniem choroby, służby weterynaryjne wdrożyły obowiązkowe działania wynikające z przepisów unijnych, w tym likwidację całego stada i dezynfekcję gospodarstwa. Wokół ogniska wyznaczono strefy zapowietrzenia i zagrożenia o promieniu odpowiednio 3 i 10 km.
Rzekomy pomór drobiu to wysoce zakaźna i groźna dla ptaków wirusowa infekcja. Choć przypadki zakażeń u ludzi są rzadkie, choroba budzi poważne obawy z uwagi na szybkie rozprzestrzenianie się i ogromne straty dla hodowców.