Reklama
Niebezpieczne odkrycie w centrum Sierpca. Podczas prac budowlanych znaleziono broń i pociski z czasów II wojny światowej.
Na miejscu pojawił się patrol saperów. Zarządzono ewakuację sześciu bloków, kilku domów jednorodzinnych oraz dwóch przedszkoli. Mieszkańcy na rozbrojenie ładunków czekali na Placu Chopina oraz w Parku Solidarności.
Pociski pochodziły z ręcznych granatników – mówi burmistrz Sierpca Jarosław Perzyński.
Po przyjeździe saperów akcja przebiegała sprawnie.
Po trzech godzinach mieszkańcy byli już w swoich mieszkaniach.