Od 15 lat pozbawienia wolności do nawet dożywocia grozi 27-letniemu Pawłowi O., który usłyszał w środę zarzut zabójstwa swojej siostry ze szczególnym okrucieństwem. Przyznał się do winy i wyjaśnił, że motywem jego działania były nieporozumienia rodzinne sprzed lat.
Jak ustalili śledczy, do zabójstwa doszło we wtorek po południu w miejscowości Szumsk, w gminie Dzierzgowo, w powiecie mławskim. 45-letnia wdowa, matka dwójki dzieci, została zamordowana w jednym z domów jednorodzinnych. Jej ciało zostało znalezione przez członka rodziny.
Podejrzany o dokonanie tej zbrodni został wytypowany kilka godzin po zdarzeniu – mówi w rozmowie z Radiem 7 prokurator rejonowy w Mławie Marcin Bagiński.
27-letni brat ofiary został zatrzymany kilka godzin po zdarzeniu w Olsztynie, 100 km od miejsca zbrodni. Przyznał się do winy i złożył szczegółowe zeznania.
Sam przebieg zdarzenia był makabryczny, Paweł O. przyznał się, że odciął siostrze głowę. Jako motyw swojego działania podał nieporozumienia rodzinne sprzed lat, jednak jak usłyszeliśmy od prokuratora Marcina Bagińskiego: „w obiektywnej ocenie te nieporozumienia są nieistotne”. Mężczyzna był wcześniej zatrzymywany za posiadanie narkotyków, dlatego została od niego pobrana krew do badań na obecność zakazanych środków.
W czwartek Prokuratura Rejonowa w Mławie skieruje do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego.
