
Niezła kolejka w wykonaniu IV – ligowych piłkarzy z naszego regionu. Swoje mecze wygrali Wkra Żuromin, Mławianka Mława i MKS Przasnysz.
Pierwsi na boisko wybiegli piłkarze z Przasnysza. Faworyt nie zawiódł, a bramkę na wagę zwycięstwa strzelił w 1. połowie Kamil Olszewski.
Miłą niespodziankę sprawiła Mławianka. Podopieczni Adama Fedoruka gładko wygrali z silną drużyną Ożarowianki Ożarów Mazowiecki 3:0. W tym meczu hat trickiem popisał się Marcin Tomczak.
Dobre spotkanie zagrała Wkra Żuromin. Już w pierwszej połowie piłkarze z Żeromskiego prowadzili z Wisłą II Płock 3:0 po bramkach Bartłomieja Nowackiego, Szymona Masiaka i Bartosza Żelaznego. Piłkarze zagrali koncertowo, mówi trener Wkry Maciej Grzybowski.
W drugiej połowie były kolejne sytuacje, ale gole nie padały. Po błędzie Dominika Stopczyńskiego i karnym dla Wisły zrobiło się nerwowo.
W pozostałych meczach Kasztelan Sierpc zremisował 0:0 z KS-em Łomianki, a MKS Ciechanów przegrał 4:1 w Mińsku Mazowieckim z Mazovią.
O awans walczy MKS Przasnysz, który jest drugi w tabeli. O utrzymanie pozostałe drużyny. Wkra jest jedenasta, Mławianka trzynasta, Kasztelan piętnasty, a ostatnie szesnaste miejsce zajmuje MKS Ciechanów.