Trzyosobowa rodzina (dwoje dorosłych i dziecko) może mówić o dużym szczęściu. Praktycznie bez większego uszczerbku na zdrowiu przeżyła porażenie piorunem.
Do zdarzenia doszło w niedzielę 18 czerwca podczas trwających w Poświętnem pod Płońskiem Mazowieckich Dni Rolnictwa. Nagle nad imprezą zawisły czarne chmury i błyskawicznie rozpętała się burza. Trzyosobowa rodzina zwiedzająca jedną z wystaw na terenie ośrodka schroniła się pod drzewem na czas ulewy. Chwilę później w drzewo uderzył piorun. Na miejscu były służby ratunkowe zabezpieczające imprezę, które natychmiast udzieliły poszkodowanym pomocy. Mama z synem zostali przewiezieni do szpitala w Ciechanowie, a tata trafił do szpitala w Płońsku.
Jak zaznacza Komendant Powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Ciechanowie bryg. Tomasz Gajewski, drzewo to najgorsze schronienie podczas burzy.
Bezpiecznym schronieniem podczas burzy jest auto, ale pod pewnym warunkiem.
Porażona przez piorun rodzina może mówić o dużym szczęściu bo tym razem skończyło się jedynie na obrażeniach termicznych. Wszyscy jej członkowie już są w domu.