
17-letni mieszkaniec Mławy, podejrzany o zabójstwo 16-letniej Mai, próbował odebrać sobie życie w greckim areszcie. Do zdarzenia doszło po decyzji sądu w Salonikach o jego ekstradycji do Polski.
Według greckich służb po próbie samobójczej Bartosza G. funkcjonariusze zareagowali natychmiast. Po resuscytacji nastolatek został przewieziony do szpitala.
W czasie przesłuchania w sądzie Bartosz G. nie wyraził zgody na ekstradycję, tłumacząc, że w Grecji czuje się bezpieczniej. Zatrzymano go 1 maja w hotelu w Katerini – przebywał tam w ramach programu wymiany studenckiej.
Zgodnie z ustaleniami polskich śledczych, podejrzany miał zwabić dziewczynę do opuszczonego warsztatu stolarskiego, gdzie doszło do zabójstwa. Następnie próbował ukryć ciało ofiary.
Zatrzymania dokonano na podstawie europejskiego nakazu aresztowania.