Janusz Kozłowski z Kosin Kapicznych od 10 lat prowadzi ostoję dla bocianów. Co roku trafiają do niego ptaki z urazami, wymagające opieki i leczenia.
Niektóre zostają na stałe, inne odlatują – mówi pan Janusz w rozmowie z Radiem 7.
Obecnie w ostoi jest 10 ptaków. W najbliższym czasie, gdy młode bociany będą ćwiczyć sztukę latania, ptasich pacjentów przybędzie. Co roku, latem, jest ich nawet 20. Właściciel ostoi już na nie czeka.
W opiece nad bocianami wspiera pana Janusza mławski lekarz weterynarii Jan Chmieliński, który leczy wszystkie ptaki. Z kolei pożywienie dla swoich podopiecznych nasz rozmówca otrzymuje z ubojni drobiu w Uniszkach Zawadzkich. Jego bociany lubią mielone mięso. Dbają też o to, żeby na podwórku ich opiekuna nie było dżdżownic ani gryzoni.