
Dla piłkarskiej Mławianki Mława mijający rok był pełen wzlotów, upadków i ciągłych zmian. Zaczęło się od niekorzystnej pozycji w tabeli 3. ligi – zespół z Mławy po sylwestrze znajdował się w strefie spadkowej, a rozpoczynający wówczas pracę trener Dominik Bednarczyk miał przed sobą nie lada wyzwanie.
W rundzie wiosennej gra „Dumy Zawkrza” zmieniła się nie do poznania, siedem zwycięstw i 7. miejsce w tabeli rundy pozwoliły na pewne utrzymanie na czwartym szczeblu rozgrywek krajowych.
Kampania 2025/26 wygląda dotychczas łudząco podobnie do końcówki roku 2024 i walki o wyjście ze strefy spadkowej. Aktualnie „Bialo-Zieloni” zajmują 15. lokatę w klasyfikacji. Dalej czekamy na pełnoprawnego następcę Dominika Bednarczyka. Miał nim być Hermes Neves Soares, ale ten odszedł do Jagiellonii Białystok przed rozpoczęciem kontraktu.




