II część obwodnicy Żuromina – przedstawiciele ratusza spotkali się z dyrekcją Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich.
Zastępca burmistrz Żuromina Michał Bodenszac zaprezentował koncepcję budowy nowej drogi. Obwodnica miałaby się zaczynać od ronda pod Franciszkowem, przecinać ulicę Olszewską, ominąć Dąbrowę i Cierpigórz i połączyć się przed Zieloną z wojewódzką drogą Mława-Żuromin.
Taka koncepcja została utworzona 6 lat temu. Nowa droga liczyłaby około 5 kilometrów i mogłaby kosztować nawet 70 milionów złotych.
To może być zbyt droga inwestycja, mówi Michał Bodenszac.
Budowa obwodnicy to korzyści dla mieszkańców miasta.
Drugi aspekt to wyprowadzenie ruchu samochodów ciężarowych przede wszystkim z ulic Wyzwolenia i Mławskiej.
Jak informuje urząd miasta, Gmina Żuromin gotowa jest przekazać ponad 2 hektary gruntów pod tę inwestycję i podpisać porozumienie z Mazowieckim Zarządem Dróg Wojewódzkich.
MZDW dokona analizy ekonomicznej i środowiskowej związanej z budową obwodnicy, a następnie pomysł nowej inwestycji przedstawi Zarządowi Województwa Mazowieckiego.
Pierwsze decyzje związane z żuromińską obwodnicą zostaną podjęte we wrześniu.
Koncepcja obwodnicy Żuromina.