Reklama
Włamał się do garażu, a później go podpalił. Mieszkaniec Przasnysza najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie.
Dyżurny przasnyskiej komendy policji otrzymał zgłoszenie o pożarze garażu przy ul. Makowskiej w Przasnyszu. Policjanci ustalili, że sprawcą podpalenia może być 64-latek, który kilka dni wcześniej był zatrzymywany za kradzież opla z tej samej posesji, na której doszło do pożaru.
Podejrzany, na wniosek policji i Prokuratury Rejonowej w Przasnyszu, został przez Sąd Rejonowy tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia.