Zielunianie przypomnieli tragedię sprzed 77 lat. 6 października 1942 roku Niemcy powiesili na zieluńskim rynku 20 mieszkańców wsi i okolicznych miejscowości. Wczoraj odbyły się uroczystości upamiętniające wojenny dramat.
Organizatorem tego wydarzenia byli radni z Zielunia Tomasz Mazurkiewicz i Marian Osik oraz miejscowa Ochotnicza Straż Pożarna.
Takie uroczystości są potrzebne, tę pamięć trzeba pielęgnować mówi druh Marian Osik.
Uroczystości rozpoczęła msza święta, potem przed pomnikiem ofiar został odczytany apel poległych. W uroczystościach wzięły udział również dzieci. One też mają świadomość tej tragedii.
Mówiły Natalia, Wiktoria i Alicja ze Szkoły Podstawowej w Zieluniu.
Szczególnym gościem był Julian Gołębiewski z Brodnicy. Wnuczek zamordowanego Juliana Gołębiowskiego.
W uroczystościach pomagali druhowie OSP Zieluń, dzieci ze szkoły podstawowej oraz Koło Gospodyń Wiejskich z Purzyc i Goliat i rodzina Mazurkiewiczów, którzy przygotowali ciepłe posiłki.
O wydarzeniach z Zielunia z czasów wojny będzie można posłuchać dziś o 13:30 w audycji Kroniki Pogranicza.
Szczególnym gościem był Julian Gołębiewski. Dlaczego nie była zaproszona Barbara B. Wnuczka Jana Stachowskiego?
Gdzie był wójt???????