Zdecydowaliśmy się na wprowadzenie stanu zagrożenia epidemicznego – poinformował przed 20.00 w piątek premier Mateusz Morawiecki. Oznacza to zamknięcie granic kraju. W galeriach handlowych będą czynne wyłącznie apteki, drogerie i pralnie. Zakazane są zgromadzenia powyżej 50 osób, również w kościołach.
Jak podkreślił szef rządu zamknięcie granic wynika z odpowiedzialności i ma na celu zwiększenie naszego bezpieczeństwa.
Premier zapowiedział, że będą pełne kontrole na wszystkich polskich granicach. Dodał, że Polaków przyjeżdżający do kraju czeka kwarantanna.
Punkty gastronomiczne oraz miejsca rozrywki zostają od jutra zamknięte. Morawiecki podkreślił, że decyzja oznacza ograniczenie pracy punktów gastronomicznych, ale niekonieczne ich całkowite zamknięcie. Będą mogły być świadczone usługi na wynos.
Galerie handlowe częściowo zostają zamknięte. Sklepy spożywcze, banki, apteki, drogerie i inne punkty usługowe pozostaną otwarte.
Premier zapowiedział, że wraz z wprowadzeniem stanu zagrożenia epidemicznego zostaje wprowadzony zakaz organizacji zgromadzeń, w których miałoby uczestniczyć więcej niż 50 osób. Mateusz Morawiecki podkreślił, że ograniczenie dotyczy wszystkich zgromadzeń – publicznych i prywatnych.
Ministerstwo zdrowia poinformowało, że w Polsce z podejrzeniem zakażenia koronawirusem hospitalizowanych jest 521 osób, 3151 osób objęto kwarantanną, a 17 784 przebywa pod nadzorem epidemiologicznym. Zakażonych zostało dotąd 68 osób, jedna osoba zmarła – kobieta hospitalizowana w Poznaniu.
Światowa Organizacja Zdrowia ogłosiła stan pandemii koronawirusa. Na świecie zakażonych jest ponad 140 tysięcy osób. Zmarło ponad 5 tysięcy. Koronawirus objawia się najczęściej gorączką, kaszlem, dusznościami, bólami mięśni i zmęczeniem.
