Za nami dziewiąta kolejka I ligi piłkarzy ręcznych. Nie była ona szczęśliwa dla naszych drużyn. I Jurand Ciechanów, i Mazur Sierpc przegrali swoje mecze.
Zacięte widowisko obejrzeli kibice w Ciechanowie. Po szybkim i emocjonującym meczu gospodarze przegrali jedną bramką 36:35. Był to bardzo ciekawy mecz, mówi trener zespołu z Żukowa, a jednocześnie wychowanek ciechanowskiego Juranda Jakub Bonisławski.
W 40 minucie Jurand prowadził sześcioma trafieniami, ale w tego typu spotkaniach należy przez cały mecz zachować koncentrację.
Decydującą bramkę rzucił na 5 sekund przed końcem spotkania Krzysztof Gądek.
W drugim meczu Mazur Sierpc nie sprostał w wyjazdowym spotkaniu wiceliderowi rozgrywek Sokołowi Kościerzyna. Nasza drużyna przegrała 27:22.
W tabeli Mazur jest na siódmej pozycji, a Jurand zajmuje przedostatnie dziesiąte miejsce.
Do zakończenia rundy jesiennej pozostały dwie kolejki.
/AE/