Lidzbark idzie na wojnę z mieszkańcami, którzy palą śmieci. Stop smog – tak nazywa się akcja przeciw osobom zatruwającym powietrze. Jak informuje ratusz – w tym roku kontroli palenisk będzie więcej, a mandaty będą surowe.
Powietrze w okresie grzewczym jest w Lidzbarku bardzo zanieczyszczone – mówi burmistrz miasta Maciej Sitarek.
Do badania dymu z kominów wykorzystane zostaną drony.
O częstsze kontrole i skuteczniejszą walkę z zanieczyszczaniem powietrza wnioskowali sami mieszkańcy – twierdzi burmistrz Lidzbarka Maciej Sitarek.
W przypadku podejrzenia spalania śmieci, pracownik gminy pobierze próbkę z paleniska a ta zostanie wysłana do specjalistycznego laboratorium. Jeśli podejrzenie się potwierdzi, właściciel domu zostanie ukarany mandatem. Za palenie odpadami grozi mandat w wysokości od 500 do 5000 zł lub kara aresztu.
Zapraszamy na ul. Nową.