Śmiertelny wypadek pod Gradzanowem. Są zarzuty dla kierowcy. 27-latek został zatrzymany zaraz po wyjściu ze szpitala.
Mówi prokurator rejonowy w Mławie Marcin Bagiński.
Zarzuty przedstawiono mu wczoraj. Jak wyjaśnia prokurator Bagiński, mężczyzna jest podejrzany o spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym pod działaniem alkoholu. Miał w organizmie 2,5 promila alkoholu.
Prokuratura skierowała do sądu w Mławie wniosek o tymczasowy, trzymiesięczny areszt dla podejrzanego. Sąd przychylił się do tego wniosku. Mężczyźnie grozi do 12 lat więzienia.
Zażalenie na decyzję sądu złożył obrońca podejrzanego Artur Łasicki. Poinformował nas, że są świadkowie, którzy widzieli, że to nie jego klient kierował pojazdem.
Przypomnijmy. Do tragicznego zdarzenia doszło w sobotę. Samochód, którym jechały trzy osoby wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Na miejscu zginęła 17-letnia dziewczyna. Druga z pasażerek oraz kierowca zostali ranni.