
Ćwierćfinał Ligi Mistrzów w tenisie stołowym i sensacyjna porażka Dekorglassu. Działdowianie w rewanżowym meczu z Global Pharmą Orlicz 1924 Suchedniów przegrali 1:3 i w złotych setach 1:2. Tym samym do finałów awansował zespół Orlicza.
Po pierwszym meczu w Suchedniowie awans wydawał się formalnością. Nasz zespół wygrał gładko 3:0. Do meczu rewanżowego przystąpiliśmy w najmocniejszym składzie. Nic to nie dało.
Mecz rewanżowy trwał 3,5 godziny i nie układał się najlepiej dla naszej drużyny. Najpierw Samuel Kulczycki, który wrócił z udanego turnieju w Niemczech, przegrał z Parkiem Jeongwoo 0:3. Potem Jakub Dyjas uległ Deniemu Kozulowi 1:3. Nasz zawodnik wygrał pierwszego seta 11:1. W trzecim starciu Jonathan Groth pokonał Mateusza Zalewskiego 3:1. W czwartym singlu Samuel Kulczycki wygrywał 1:0 ze Słoweńcem Kozulem, a potem przegrał 3 sety na przewagi.
W „złotych setach” Jonathan Groth przegrał z Parkiem 5:11, a Samuel Kulczycki wygrał z Mateuszem Zalewskim 13:11. W decydującej grze Jakub Dyjas poniósł porażkę z Deni Kozulem 4:11.
Żal, smutek, niedowierzanie – można przeczytać na oficjalnej stronie klubu. Dekorglassowi pozostała rywalizacja w Pucharze Europy.