
38-letni psycholog Miłosz M. z Ciechanowa najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Prokuratura rejonowa postawiła mu zarzuty rozpijania osoby małoletniej oraz udzielenia jej środków psychotropowych. Nie wykluczone, że to nie jedyne zarzuty, które usłyszy.
Pierwsze informacje dotyczące możliwości popełnienia przestępstwa przez Miłosza M. wobec 14-letniego chłopca, dotarły do Prokuratury Rejonowej w Ciechanowie w październiku ubiegłego roku.
Miesiąc później usłyszał zarzut rozpijania małoletniego, jednak na tym sprawa się nie zakończyła – mówi prokurator rejonowy w Ciechanowie Przemysław Bońkowski.
W trakcie prowadzonego śledztwa okazało się, że sprawa Miłosza M. ma dalszy ciąg.
Niewykluczone, że to nie jedyne zarzuty, które usłyszy Miłosz M. Mężczyzna na wniosek prokuratury został aresztowany na 3 miesiące. Grozi mu do 8 lat więzienia.