Udawali policjantów drogówki, wpadli w ręce prawdziwych funkcjonariuszy.
Do sierpeckiej komendy zadzwonił kierowca, informując, że zatrzymało go dwóch mężczyzn, podających się za stróżów prawa. Dzwoniący miał jednak wątpliwości, bo mimo, że mężczyźni poruszali się fordem na włączonych sygnałach świetlnych, zachowywali się mało profesjonalnie.
W trakcie kontroli próbowali wyłudzić od niego pieniądze w zamian za rezygnację z wystawienia mandatu. Z uwagi na brak gotówki, zatrzymany zaproponował, że podjedzie do najbliższego bankomatu. Fałszywi policjanci zgodzili się.
Jednak na oszustów czekali już funkcjonariusze z posterunku w Zawidzu. Sprawcy na widok radiowozu zaczęli uciekać. Po krótkim pościgu zostali zatrzymani. W międzyczasie na pobocze wyrzucili niebieską lampę, którą mieli zamontowaną w samochodzie oraz środki odurzające.
17-, 30- i 36-latek zostali zatrzymani i przewiezieni do policyjnego aresztu. Usłyszeli już zarzuty podawania się za funkcjonariuszy publicznych i wykonywania nieuprawnionych czynności służbowych. Za swoje postępowanie odpowiedzą przed sądem.