Pod Bieżuniem doszło do groźnego wypadku, który spowodował pijany traktorzysta. Mężczyzna na wysokości Dąbrówek wyjeżdżał na trasę Bieżuń – Zawidz.
W ciągnik, którym jechały dwie osoby, uderzył rozpędzony samochód osobowy, mówi rzecznik żuromińskiej policji Tomasz Łopiński.
Peugeotem również podróżowały dwie osoby, a kierowcą był 28-letni mieszkaniec powiatu żuromińskiego.
W wyniku wypadku do szpitala w Żurominie trafił 25-letni pasażer ciągnika. W żuromińskiej placówce zdiagnozowano uraz kręgosłupa i pacjent został przetransportowany do szpitala w Warszawie. Mężczyzna przeszedł już poważną operację.
Kierowca Ursusa był pijany. Miał 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Niestety, pijanych kierujących wciąż jest wielu, mówi rzecznik Tomasz Łopiński.
Jak się okazało, kierowca ciągnika już wcześniej odpowiadał za kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu. Sprawę bada żuromińska policja.