Reklama
Pijana kobieta wjechała w inny samochód i uciekła z miejsca zdarzenia. Zatrzymał ją poszkodowany kierowca.
Do zdarzenia doszło na drodze pod Gruduskiem. W peugeota, który zatrzymał się na drodze przez pojazdem służby drogowej uderzyło jadące z naprzeciwka suzuki. Kierująca nim 44-latka nie zatrzymała się. Kierowca peugeota dojechał za nią do miejscowości Humięcino-Andrychy. Gdy kobieta wysiadła z pojazdu wyczuł od niej alkohol. Na miejsce została wezwana policja. Okazało się, że zatrzymana miała ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie, a jej auto nie miało wymaganego ubezpieczenia.
Kobiecie grożą dwa lata więzienia, wysoka grzywna i zakaz prowadzenia pojazdów.