Reklama
Nad Nidzicą pojawi się dron. Będzie sprawdzał, czy mieszkańcy nie spalają w piecach nieczystości.
Urządzenie kupił urząd miejski. Ten zakup był koniecznością, mówi burmistrz Nidzicy Jacek Kosmala.
Obsługą drona zajmie się przeszkolony pracownik Urzędu, który w obecności strażnika miejskiego będzie badał dym wydobywający się z komina.
Te czynności mają chronić mieszkańców, mówi burmistrz.
W razie gdy nadużycia będą się powtarzać, straż miejska może ukarać mandatem. Kolejnym krokiem będzie skierowanie sprawy do sądu.
Koszt zakupu specjalistycznego drona to 45 tysięcy złotych. 15 tysięcy pochodzi z dofinansowania z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Olsztynie.