Poinformował o bombie w szkole. Chciał zrobić koleżance żart. Sprawa znajdzie finał w sądzie dla nieletnich.
Policjanci z Ciechanowa ustalili, kto wywołał fałszywy alarm bombowy w jednej ze szkół na terenie miasta. Okazało się że to 15-letni mieszkaniec powiatu ciechanowskiego – mówi rzeczniczka ciechanowskiej komendy policji podkom. Ewa Brzezińska.
Szybko ustalono tożsamość dzwoniącego. Nastolatek wyjaśnił, że nie wiedział, że jego dowcip wywoła tak duże zamieszanie. O dalszym losie chłopaka zdecyduje sąd dla nieletnich.
Za wywołanie fałszywego alarmu grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. Policja przypomina, że takie „żarty” niepotrzebnie angażują służby ratunkowe, które mogą być w tym samym czasie potrzebne do niesienia pomocy w innych miejscach.
