
Było Interaktywne Muzeum Państwa Krzyżackiego, jest Muzeum Pogranicza. Działdowska instytucja kultury zmieniła nazwę. Podczas wczorajszej sesji Rady Miasta Działdowa 13 radnych poparło wniosek burmistrza, pięciu było przeciw, a trzech się wstrzymało.
Zmiana była konieczna, ponieważ instytucja nie zajmuje się tylko Państwem Krzyżackim, mówi dyrektor Muzeum Patryk Kozłowski.
Nazwa „Muzeum Pogranicza” została zaproponowana przez Radę Muzeum, której przewodniczy profesor Mirosław Golon. Pozytywnie zaopiniowała ją Komisja Rady Miasta. Jednak jeszcze podczas sesji radni zgłaszali inne propozycje. Interaktywne Muzeum Zakonu Krzyżackiego i Pogranicza, taką nazwę zaproponowała radna Aleksandra Korzeniewska.
Burmistrz Grzegorz Mrowiński podkreśla jednak, że dawna nazwa instytucji nie pójdzie w zapomnienie.
Nowa nazwa i statut zaczną funkcjonować z chwilą uprawomocnienia się miejskiej uchwały.
Gwarantuje, że nowa nazwa bardzo pospolita i nieczytelna – bo jakiego pogranicza białorusko-rosyjskiego zdołuje frekwencję o 60-70 procent. IMPK było jedyne na świecie i przyciągało tłumy.Gratuluję strzału w kolano.