IV-ligowe zaległości odrobione. Radość w Mławie i w Żurominie. Mławianka wskoczyła na fotel lidera po wyjazdowym zwycięstwie z KS-em Troszyn 4:1, a Wkra Żuromin rozbiła Kasztelana Sierpc 10:0.
To był dla Mławianki trudny mecz. Na zawodnikach ciążyła presja – zwycięstwo dawało fotel lidera. Nasza drużyna podołała zadaniu. Choć do przerwy było 1:1 po bramce Jakuba Tworka, to w drugiej połowie podopieczni Macieja Śliwowskiego dołożyli trzy bramki – dwie Mateusz Stryjewski i jedną Dominik Lemanek. Radości nie kryje prezes zespołu Wiesław Chrzczon.
Popis strzelecki dali piłkarze Wkry Żuromin. Po przegranym wyjazdowym meczu z Nadnarwianką odbili się na Kasztelanie. Wszystko wróciło do normy – mówi trener Wkry Tomasz Paczkowski.
Bramki dla Wkry strzelili: Bartłomiej Nowacki, Bartosz Narewski i Tomasz Kamiński po dwie; Bartłomiej Śmigrodzki, Hubert Rzepkowski, Jarosław Kaługa i Dawid Klepczyński po jednej.
Kolejne ligowe emocje już w sobotę 22 maja.