Za nami przedostatnia kolejka mazowieckiej IV ligi. Na czele tabeli MKS Przasnysz. Niestety tylko na chwilę. Co prawda przasnyszanie nie zawiedli i rozbili Koronę Ostrołęka 6:1, ale bezpośredni rywal w dziwnych okolicznościach nie rozegrał meczu. W Ciechanowie gospodarze nie wyszli na boisko. Wynik zapewne zostanie zweryfikowany jako walkower dla Huraganu.
W Przasnyszu hattrickiem popisał się Dominik Lemanek i po jednej bramce strzelili Paweł Olszewski, Łukasz Kosiorek i Maciej Michalski.
W derbach regionu Mławianka Mława zremisowała z Kasztelanem Sierpc 2:2. Bramki dla mławian strzelili Maciej Rogalski i Przemysław Pietrzak, a dla sierpczan oba gole Damian Kotkiewicz.
Słaby mecz rozegrała Wkra Żuromin. Podopieczni Macieja Grzybowskiego przegrali z Ząbkovią Ząbki 5:0. Wkra Żuromin dzięki porażce Korony Ostrołęka jest już pewna utrzymania w IV lidze.
Do okręgówki spadają MKS Ciechanów i Kasztelan Sierpc, natomiast o utrzymanie jeszcze walczy Mławianka. Trudno jednak mówić o jakichkolwiek szansach, ponieważ bezpośredni rywal gra w ostatniej kolejce na własnym boisku z rozbitą drużyną MKS-u Ciechanów.
Ostatnia kolejka IV ligi za tydzień.